środa, 29 lutego 2012

Przesyłka, kwiatki.

Dostałam dzisiaj od Jomo niespodziankę.



i w zbliżeniu



To moje pierwsze kadzidełka.Spodobał mi sie zapach, rozszedł się delikatnie po całym mieszkaniu i nie udusiłam sie jak zawsze myślałam,nie dostałam ataku kaszlu;-))))
Tak jest z wieloma rzeczami jestem nastawiona "na nie" dopóki nie spróbuję;-)))

Dostałam jeszcze zakładkę, a to jej dwie strony;-0




Asiu, dziękuję ci bardzo ;-))))

Dzisiaj z Danusią (chyba już pamiętacie, to moja przyjaciółka) bawiłyśmy się kilka godzin, ekstra to brzmi, prawda? Robiłyśmy kwiatki.
A to mała ich część.



Jeszcze nie wszystkie są idealne, ale korzystając z kursików Kuby jakoś nam poszło.

8 komentarzy:

  1. Ale śliczne prezenty!!!!
    A zabawa świetna:) Pozdrów Danusię, koniecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. tez kiedyś od Jomo dostałam taki komplecik ale Paris...uwielbiam go! Jomo robi cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  3. osobiście lubię kadzidła ...
    ładna niespodziewajka ... a kwiatów z bibuły dawno nie robiłam... zbyt dawno

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyyyyle kwiatuszków narobiłyście, teraz dopiero zacznie się ozdobnictwo karteczkowe :)
    Cieszę się podwójnie, że cieszy Ciebie niespodziewajka. Zresztą w temacie niespodzianek też, masz wiele do powiedzenia ;)))
    Ściskam czule :*

    OdpowiedzUsuń
  5. u ciebie juz lato..piekne kwiatki..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Kwiatki wyszły wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wiosna niechybnie do nas zawita, po takim kwiatowym preludium ...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam to szczęście, że mnie Asia też obdarowała takim komplecikiem, cudne rzeczy tworzy. Super kwiatuszki, jak widać można czas spędzić razem tworząc przy okazji "przydasie":D no to ciekawe jak teraz będziesz się bawić z kwiatkami:D

    OdpowiedzUsuń